Pierwsza drużyna KS Wasilków w ubiegłą środę (21 sierpnia) rozegrała awansem mecz 4 kolejki IV ligi w Supraślu z Supraslanką. Po dwóch zdecydowanych zwycięstwach 7:1 z Hetmanem Tykocin i Orlętami Czyżew, wydawało się że kolejny rywal również nie powinien sprawić większych kłopotów naszym czwarto ligowcom. Tymczasem zespół Supraślanki, na własnym niezbyt dużym boisku postanowił stawić zdecydowany opór liderowi.
Jeszcze w pierwszej połowie drużyna Michałów Hryszki i Poducha rozgrywała mecz na własnych warunkach, a bramka Janka Pawłowskiego w 19 minucie, po bardzo precyzyjnym dośrodkowaniu Michała Dawidowicza tylko potwierdzała przebieg wydarzeń.
Po zdobyciu gola nasz zespół troszkę zwolnił akcje jakby liczył na to że kolejne bramki też jakoś wpadną. Mecz się wyrównał i toczył głownie w środkowej części pola gry.
Drugą połowę gospodarze rozpoczęli bardziej odważnie i kilka razy niebezpiecznie zbliżyli się pod pole karne Huberta Gostomskiego, co prawda KS Wasilków ciągle miał większe posiadanie piłki, ale akcje Supraślanki niebezpiecznie zbliżały się do naszej bramki.
W 72 minucie gospodarze dopięli swego i po bardzo ładnym uderzeniu z za pola karnego Priestley Boateng doprowadził do remisu. To trafienie podziałało na liderze IV ligi jak zimny prysznic. W ciągu kilku minut przeprowadzili kilka groźnych akcji pod bramką Supraślanki, aż w 76 minucie Damian Toczydłowski głową zdobył gola na 2:1.
Żeby oddać całkowicie przebieg spotkania, trzeba wspomnieć, że oprócz strzelonych goli nasi zawodnicy trzykrotnie trafiali w poprzeczkę, a w dwóch czy trzech dogodnych sytuacjach zamiast oddać silny strzał podawali w ręce bramkarza gospodarzy.
Nie mniej 3 punkty pojechały do Wasilkowa.
Supraślanka Supraśl – KS Wasilków 1:2
Bramki dla KS: Jan Pawłowski, Damian Toczydłowski
KS Wasilków: Hubert Gostomski – Emil Łupiński, Kacper Chmielewski (62’ Kacper Skibko), Damian Toczydłowski, Jan Pawłowski, Jakub Witkowski (85’ Paweł Bernacki), Wojciech Kuriata, Kacper Niedźwiecki, Bartosz Dudziński (62’ Aliaksei Vatkevich), Dawid Hinz (62’ Maciej Kubeł), Michał Dawidowicz.
Na kolejny mecz ligowy nie trzeba było czekać zbyt długo. W sobotę 24 sierpnia w trzeciej kolejce KS Wasilków na własnym stadionie rozgrywał mecz z Turem Bielsk Podlaski.
Pierwsza część meczu to całkowita dominacja gospodarzy, którzy większość czasu spędzali na połowie Tura konstruując akcje bramkowe. Pomiędzy 16, a 38 minutą zdobyli trzy bramki i wydawało się że spokojnie dowiozą zwycięstwo do końcowego gwizdka sędziego. Jednak po przerwie w drużynę z Bielska jakby wstąpił nowy duch. Goście wyszli bardzo wysoko i swoim pressingiem bardzo uprzykrzali życie podopiecznym trenera Hryszki. W 48 minucie stan spotkania zmienił się na 3:1, a to jeszcze bardziej zachęciło do ataków zespół przyjezdny. Sporo czasu zajęło naszej drużynie poukładanie na nowo tego spotkania, ale finalnie wynik 3:1 utrzymał się do końca meczu. Zdjęcia z meczu autorstwa Dawida Sosnowskiego
KS Wasilków – Tur Bielsk Podlaski 3:1
Bramki dla KS: Jakub Witkowski, Jan Pawłowski x 2
KS Wasilków: Hubert Gostomski – Emil Łupiński (68’ Damian Fronc), Damian Toczydłowski, Kacper Skibko (62’ Bartosz Dudziński), Jan Pawłowski, Jakub Witkowski (75’ Janusz Kobeszko), Kacper Niedźwiecki, Paweł Bernacki (58’ Dawid Hinz), Aliaksei Vatkevich (62’ Kacper Chmielewski), Damian Wysocki, Michał Dawidowicz.
Kilka statystyk po tych meczach:
– druga bramka Janka Pawłowskiego w meczu z Turem była 110 bramką zdobytą przez niego w lidze,
– Damian Toczydłowski z Turem zagrał po raz 55 w ligowym meczu dla naszych barw,
– dla Jakuba Witkowskiego sobotni mecz był 50 w niebiesko-czerwonych barwach,
– po raz 45 w ligowym meczu wystąpił Michał Dawidowicz,
– 40 spotkanie ligowe dla KS Wasilków zagrał Kacper Niedźwiecki również z Turem,
– Hubert Gostomski po raz 20 bronił naszej bramki w meczu ligowym.
Niedzielny mecz w ramach I rundy Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim pomiędzy Pasją Kleosin a KS II Wasilków, kończył intensywny czas naszych drużyn.
Podopieczni trenera Piotra Bondziula weszli nie najlepiej w to spotkanie, bo już w 4 minucie stracili bramkę. Jednak jeszcze szybciej odpowiedzieli dwoma trafieniami drugiego trenera naszej drużyny Damiana Zubowskiego w 5 i 9 minucie. Właściwie nasze rezerwy miały ten mecz cały czas pod kontrolą, lepiej operowali piłką, dłużej utrzymywali się w jej posiadaniu i częściej zagrażali bramce gospodarzy. Co prawda Pasja doprowadziła jeszcze w 24 minucie do remisu 2:2, ale najpierw w 30 min. Piotr Bondziul, a potem w 39 ponownie Damian Zubowski udowodnili że dziś zwycięzca może być tylko jeden.
Po przerwie nasze rezerwy kontrolowały całkowicie przebieg spotkania czego dowodem były kolejne dwa trafienia Damiana Zubowskiego. Jedynie w samej końcówce chwile dekoncentracji wykorzystali zawodnicy z Kleosina i z rzutu karnego zmniejszyli wysokość swojej porażki.
Pasja Kleosin – KS II Wasilków 3:6
Bramki dla KS II: Damian Zubowski x 5 i Piotr Bondziul
KS II Wasilków: Kosma Kurz – Wojciech Olechno (57’ Oktawian Samul), Kacper Malinowski (68’ Szymon Sobolewski), Rafał Pasiecznik (39’ Piotr Dąbrowski), Piotr Bondziul, Damian Zubowski, Antoni Gawryluk, Krystian Hołdakowski, Jakub Borys (68’Dawid Kuźmicki), Beniamin Konopko, Szymon Kawałko.